Monday, October 24, 2011

The return of the power.

Chyba musiałam dojrzeć do pisania i instruowania kogokolwiek w kwestii gotowania. Możliwe, że dopiero teraz jestem na to gotowa i posiadam jakiś tam pomysł. Ocenę pozostawię wam, aczkolwiek proponuję tematykę zmodernizowanego, a jednocześnie mającego podłoże tradycyjne, gotowania, które dostosowane jest do naszych potrzeb i możliwości. A to jest bardzo ważne.
Chciałabym bazować na doświadczeniu swoim (choć jest ono jeszcze naprawdę niewielkie), jak i swojej mamy i babci. Mam nadzieję, że jakoś się dogadamy i podłapiecie co nieco z tych tradycyjnych jak i nowoczesnych przepisów. Mam nadzieję, że i ja się czegoś od was nauczę.
Aby uświetnić dzień reaktywacji, proponuję FRANCUSKĄ ZUPĘ CEBULOWĄ mojego przepisu.
Skład:
- 0,5kg cebuli
-1 duży por
-2 ziemniaki
-łyżka masła
-łyżka oliwy z oliwek
-1/2 łyżki świeżego tymianku
-1/2 łyżki octu balsamicznego
-1/2łyżki cukru
-1l bulionu wołowego
-1ząbek czosnku
-50ml brandy
-1 łyżka ciemnego sosu sojowego
-pieprz i sól do smaku.

Zaczynamy od cebulki. Obieramy ją i kroimy w cienkie plasterki, podobnie postępujemy z porem i czosnkiem. W garnku roztapiamy masło i dodajemy oliwę, po czym wrzucamy pokrojone warzywa na rozgrzany tłuszcz. Podsmażamy przez około 7 minut, po czym przykrywamy garnek pokrywką i dusimy zawartość, zmniejszając intensywność płomienia, przez około 25min, co jakiś czas mieszając.

W tym czasie obieramy ziemniaki i kroimy je w pół-plasterki, o grubości około 3-4mm.

Do garnka wsypujemy cukier, tymianek, wlewamy ocet balsamiczny i sos sojowy. Mieszamy i dusimy jeszcze około 2 minut. Dolewamy bulion, wrzucamy pokrojone ziemniaczki i gotujemy około 5 min. Na koniec dodajemy brandy oraz doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Podajemy ją z serem żółtym  (klasyczna gouda) lub tartą mozzarellą.
Rewelacyjnie pasują także grzanki czosnkowe z musztardą, orzechami włoskimi i serem blue (lazur).
Życzę smacznego!

No comments:

Post a Comment