Thursday, November 4, 2010

Coś dla ciała, ducha i umysłu czyli wyśmienita gorąca czekolada!

Wyobraźmy sobie taką sytuację: wieczór, na dworze mokro, ciemno i zimno, godzina 17.30, zmęczenie daje się we znaki. Dodatkowo jest to czas, w którym jesteśmy szczególnie narażeni na obniżenia odporności, głównie fizycznej, ale także i psychicznej. Szaruga, brak słońca, silny wiatr i częste opady to warunki sprzyjające wychłodzeniu organizmu. Idealnym lekarstwem zarówno dla ciała jak i dla duszy jest właśnie gorąca czekolada. Przygotowana we własnym domu, w ulubionym kubku, tworzy niesamowity duet z dobrym filmem czy książką, w milutkim otoczeniu ciepłego, puchatego koca i wygodnego dużego fotela. Taki zestaw na pewno poprawi nasz nastrój.
Samo przygotowanie tak bajecznego napoju, jakim jest czekolada (znana już w starożytności, to wtedy kapłani po raz pierwszy docenili właściwości ziaren kakaowca) sprawia naprawdę wiele przyjemności. Szczególnie dlatego, że jest niesamowicie prosta.
Potrzebne składniki to: 
  • około 500ml mleka [najlepiej 3,2% tł.]
  • 50g czekolady [mlecznej bądź deserowej - wedle upodobań, mleczna jest bardziej słodka]
  • łyżeczka (do herbaty) miodu
  • laska cynamonu [opcjonalnie cynamon mielony - ok 1/2 łyż. do herbaty]
  • ok 30 ml rumu
  • ewentualnie szczypta chilli
Mleko wlej do garnuszka, wrzuć czekoladę wraz z cynamonem i podgrzewaj na małym ogniu, około 15 minut. Dodaj miód i chilli, mieszając podgrzewaj. Pod koniec dodaj rum, zostaw na wolnym ogniu jeszcze przez 2-3 minutki i... CZEKOLADA GOTOWA! Przelej do wybranego kubeczka i delektuj się fantastycznym smakiem gorącej emulsji, która doda Ci energii, umili wieczór, a przy okazji dostarczy magnezu i uszczęśliwi. Gorąąąco polecam!

No comments:

Post a Comment